Najnowsze wpisy, strona 2


nie nadaję się
02 maja 2023, 19:25

krzyczysz że nie nadajesz się do miłości

jak nikt wcześniej czuję wyjątkowo prawdę

wkradła się i została na dłużej.

tylko czy spytałeś jak czują się moje kości gdy jestem w kochaniu?

czy kiedykolwiek spojrzałeś na to że się łamię 

że sama zmieniam swoje imię w imię miłości

że nie tym jestem?

słowa zatraciły swoją formalność

swoje pierwszeństwo 

krzyczę że się nie nadaję i nie rozmieniam już na drobne 

krzyczę i chowam jednocześnie w cieple Twoich rąk

mówią że ukoją na dłużej 

 

placz
02 maja 2023, 19:25

jestem uważna i czuję płacz w klatce piersiowej

przez ciszę od ludzi od Kacpra od bliskich

chociaż są ludzie dookoła

to ja decyduję finalnie z kim jestem.

nachodzi fala płaczu ciśnie w głowę i brzuch i klatkę piersiową

spokojnie, jestem bezpieczna. 

sama ale w sobie mam siłę.

posmutniał mi świat.

NAJWAŻNIEJSZE to nie udawać i nie uciekać od tego. 

wtedy czuję.

boję się lecz nie pomożesz mi

smutna prawda..

prawdziwa prawda.

wręcz chcę zostać sama w tym czasie

nic nie jest straszne.

mam się bać Siebie?

 

w miejsce braku
07 marca 2023, 11:23

 

 

w całym tym zamieszaniu mieście o stu twarzach

 

miliony przechodniów lecz nagle następuje brak.

 

W miejsce braku trudno o jakikolwiek ruch

 

I gdy zaczynam tracić wiarę

 

Rozmazuje mi się miasto

 

Brak pola widzenia.

 

I tylko Ciebie widzieć chcę, wiesz to i ja wiem

 

gdzieś tam, w środku braku,

na samym 

krańcu

miasta

 

 

 

kwiaty
14 lutego 2023, 22:50

 

 

czyli jesteś żywy zmaterializowałeś się

wpuszczasz wiosnę przynosisz świeże kwiaty

Nie zmyśliłam Cię przestałam się nawet modlić

Kiedyś przeżyłam już wszystko

Czy mam otworzyć i pozwolić Ci zostać?

 

 

 

 

 

mikrosekundy, siostro
26 stycznia 2023, 10:30

 

 

mikrosekundy ciszy tworzą we mnie pustkę

masz w tym swój udział, chłopcze

masz w tym swój udział, siostro.

Zlepione z uczuć wyższych i cięższych

nikt mi nie pokazał jak mam to przeżyć

Jak to pokazać

Krzyk nie jest w moim stylu.

Poparzyłam palce w czasie zimy a gdybyś mi obiecał, obiecała

że pewna jest wiosna 

że przed nami tylko wiosna

Zostałabym na dłużej?

 

 

 

 

przewrazliwione warstwy siebie
07 stycznia 2023, 15:40

jesteś i to takie cudowne

skąd więc ta niepewność zbierana od lat? 

jesteś i to takie kojące

skąd więc warstwy we mnie straty nadchodzącej utraty

braku wiary

czy wystarczy poczuć ciepło by uwierzyć? 

czy obce dłonie i Twoje oczy wystarczą , zawieszona tkwię w przestrzeni braków i nadmierności 

wrażliwe części we mnie nigdy nie śpią

i sama nie wiem już kiedy utracę by cokolwiek zyskać

By cokolwiek poczuć

nasza wiara
29 listopada 2022, 11:52

 

 

Dałam nam wiarę
dałam sobie w tym wiarę
Nie rozumiesz ja nie zrozumiałam
ale dałam wiarę..
Co mogłam więcej? Z braków sama
jedynie mogę kreować coś na rzecz
czegoś
I znowu dałam nam nadzieję
Nic nie rozumiesz.
Nic nie wyrażasz, więc wiara mi umiera
Zasoby własne nie wystarczają, sama nam
nie wystarczę
Rozkładam ręce ze smutnymi oczami
patrzę
I widzę jak wiara wypada mi z rąk....

 

 

 

29-30
15 listopada 2022, 21:22

 

 

 

Poprzez Ciebie poprzez Siebie ujrzałam
środek
Odpadają czasami
kajdany okna kraty więzienne
Odpadają by odetchnąć
Łapię wtedy całą siebie i się
spalam jednocześnie
wyzwalam następnie
Widzę czysty obraz i tęsknię
I czuję
I powoli idę w Twoją stronę
kroki strachliwe lecz nie ma nic więcej
Wystraszone dziecko płacze. Kraty 
więzienne trzymają za szyję
Lecz nie ma nic więcej.


Przed siebie oddycham

I do Ciebie ze Sobą idę

 

 

 

 

 

nienazwane
06 października 2022, 10:35

 

 

niewypowiedzianemu zostawmy 
nienazwane by znieruchomiało wszystko
doszczętnie
by moje kości przestały o siebie zgrzytać
i by serce zastygło, bo w ostatecznym
rozrachunku
i tak to moja twarz będzie błyazczała
to swoje oczy zwrócę ku sobie
znieruchomieję doszczętnie i wyjdę z tego
jaśniej
zamilknę lecz rozpromienieję świat
zastygnę lecz nie połamię się o Ciebie
witam przestrzeń
nową niezamieszkaną wyludnioną
niewypowiedzianą nienazwaną jeszcze

 

 

 

DNA toksyczne
28 września 2022, 14:56

 

 

śmiesznie rozpadające się kawałki nie mnie
a złudzeń toksycznych wchodzących w skład
mojego DNA pod skórą płyną tętnią życiem
ułożyło im się nie układa nam się tętniące
życie toksyczne na powierzchni to nie Ty
żyjesz ze mną to nie Ty mówisz moją prawdę
a tętniące życiem złudzenia toksyczne
nie mam sił przestaję już krzyczeć niech 
krążą niepostrzeżenie we mnie jak długo 
mogą jak długo zechcą