stare stare
01 lipca 2023, 21:25
koniec końców płaczemy sami
szukam i nigdzie nie mogę znaleźć podręcznika do własnego życia, podpowiedziałby mi: którędy i jakim sposobem mam żyć?
mogłabym wtedy nie być sfrustrowana, że i tak każdy mnie podsumuje, oceni. Jedynie byłabym zła na siebie, że się
nie przygotowałam...że nie zdałam egzaminu.
Kto spisuje mój podręcznik i dlaczego ciągle jest tak samo? Wciąż nie wiem jak się pozbierać, szukam sposobów i nie szukam,
rozpada się i odnawia, co to za życie? Czy ktokolwiek we wszechświecie obiecał mi życie?
Zgubiłam cały swój urok lekkość i uśmiech, schemat wydarzeń wbija mi się pod powieki przenikając do samego serca,
zbyt ciężkie wydają się słowa by mogły się wysunąć na plan pierwszy.
Zimno mi, ale nie czekam na uścisk, nie zdobywam się już na nic
Dodaj komentarz